Do mówienia

Nienawidzić i wymyślić

W zeszłym tygodniu zatrzymaliśmy się na chwilę przy czasowniku lubić. Jeśli tak, to przy nim wypada po prostu wspomnieć o dwóch innych – tytułowych ? czasownikach, które również ulegają pewnemu wykolejeniu fleksyjnemu. W ich wypadku chodzi jedynie o niepoprawne ingerowanie przez mówiących w formę bezokolicznikową obu tych wyrazów. Wcale nie działa w tym przypadku analogia do widzieć, niedowidzieć, przewidzieć oraz ...

Czytaj »

Lubić

A może lubieć? W końcu spora część Polaków jakoś nie może przyjąć do wiadomości, że czasownik oznaczający odczuwanie sympatii do kogoś bądź znajdowanie w czymś przyjemności zawsze ma w wygłosie zakończenie ?-ić?, a nie ?-eć?, a co za tym idzie należy do grupy koniugacyjnej VIa (według klasyfikacji opracowanej niegdyś przez zmarłego niedawno językoznawcę ? prof. Jana Tokarskiego). Lubić to wyraz, ...

Czytaj »

Nie sążnisty policzek

Podobno ? ja chyba nigdy nie zetknęłam się z tym osobiście ? rzeczą powszechną wśród Polaków jest mylić dwa bardzo podobnie brzmiące przymiotniki: sążnisty i siarczysty. Sążnisty odznacza się zawsze potężnymi rozmiarami ? jest bardzo długi, albo bardzo wysoki. Siarczysty z kolei ma tylko duże natężenie. Dlatego przenośne użycie przymiotnika sążnisty zawsze musi mieć związek z długością Dlatego nie ma ...

Czytaj »

Dlaczego upust, skoro opuszczamy z ceny”

Najnowsze słowniki odnotowują handlowe znaczenie ?upustu? jako ‘obniżki ceny jakiegoś towaru?. W starannej polszczyźnie jednak lepiej jest posługiwać się poprawniejszą formą ?opust?. Dlaczego? Ponieważ po pierwsze pochodzi ona w prostej linii od czasownika ?opuścić cenę?, czyli ?obniżyć, spuścić cenę?. I jeszcze… Kiedyś Według wydanego w roku 1973 ?Słownika starannej polszczyzny? upust był ‘urządzeniem do przepuszczania wód, śluzą, odprowadzeniem nadmiaru cieczy, ...

Czytaj »

Reżyserka to kabina

Formy żeńskie z końcówkami ?-ka? i ?-ożka?, mimo że zbudowane poprawnie, wcale nie są uważane przez językoznawców za wskazane w polszczyźnie ogólnej. Panowie ci tłumaczą to ?brakiem akceptacji społecznej dla nowotworów z zakończeniem ?ożka?. Można potocznie mówić: Agnieszka Holland to wybitna reżyserka. Pisać jednak już nie. Formy reżyserka, psycholożka, teolożka, filozofka pojawiają się głównie w języku mówionym, środowiskowym i później ...

Czytaj »

A łyżka, widelec”

Dlaczego w wyrażeniu A nuż, widelec, będącym pewnym żartem językowym, nie używamy tej tytułowej łyżki? Przecież to bardzo podobny sztuciec ? co prawda nie jest tak wysmukły, ale za to pięknie okrągły. Otóż sprawa sprowadza się do identycznego brzmienia dwóch różnych wyrazów: ?nóż? i ?nuż?. Nie wszyscy o tym wiedzą i robią później błędy ortograficzne. Zdarza się, że traktujemy wyrażenie ...

Czytaj »

Można tylko wkładać płaszcz

Czasami nasz język jest tak zaskakujący, że aż fascynujący. Językoznawcy zgodnie twierdzą, że błędnie jest ubierać płaszcz, spodnie itp. Taką konstrukcję spotyka się głównie na południu Polski i u nas ? na zachodzie. Jest to typowy regionalizm, a niestety przenika do polszczyzny ogólnej. Zaczynają bowiem tak mówić nawet ludzie dbający o język!. Nie wygląda to dobrze.Jak już wiemy, jest taki ...

Czytaj »

Ach, te prowincje językowe!

W naszym kraju jest tak, że w różnych jego częściach, różnie się mówi i różne są gwary. Powstają tzw. prowincjonalizmy, które odnotowywane są jako błędy przez wszystkie wydawnictwa poprawnościowe. Część z nich, w znaczeniu prowincjonalnym, wchodzi jednak do polszczyzny ogólnej, co nie zawsze jest dobre. Dziś zobaczymy cztery wyrazy: rozchodzić się, zapoznawać, bynajmniej i przynajmniej. Rozchodzić się Wiele osób myli ...

Czytaj »

Minispódniczki i maksipłaszcze

Osoby piszące nie zapisują takich określeń jako całości, lecz z reguły sądzą, iż mają do czynienia z dwoma oddzielnymi wyrazami. W dodatku wystarczy spojrzeć na dzisiejszy tytuł artykułu Do Mówienia, by stwierdzić, że pisownia łączna wygląda co najmniej dziwnie. To tylko upewnia autorów w przekonaniu, że oba słowa powinny być pisane oddzielnie. Jak jest naprawdę? Wiemy, że wiele problemów przysparza ...

Czytaj »

Poznań Główny City Center i ochrona języka polskiego

PKP SA i spółka TriGranit poinformowały opinię publiczną, że Zintegrowane Centrum Komunikacyjne w Poznaniu, które powstaje z ich inicjatywy, będzie nosiło angielsko-polską nazwę: ?Poznań Główny City Center?. Czyżby ustawa rządu RP z roku 1999 o języku polskim i jego ochronie została właśnie zignorowana? Dlaczego nie chronimy języka polskiego, który jest dobrem naszej kultury narodowej? Stan chorobowy Jak pisze Basia Kielczyk ...

Czytaj »