Polszczyzna ma opinię języka miękkiego ? nie dość, że wszystkie spółgłoski twarde typu: c, z, p, s mają swoje miękkie odpowiedniki ? ć, ź, pi, ś ? to jeszcze spółgłoska miękka sprawia, że miękną głoski bezpośrednio z nią sąsiadujące. To nieraz budzi wątpliwości, bo nie wiadomo czy śpieszyć się, czy może trzeba się spieszyć.
Akurat w przypadku spieszyć się i śpieszyć się obie formy są poprawne. Oczywiście częściej słychać formę śpieszyć się, bo ś bardziej pasuje nam do pi – łatwiej też jest je wymówić. Podobnie jest z wyrazami przezroczysty i przeźroczysty. Tutaj także obie formy są poprawne. Kolejną poprawną parą wyrazową jest naczynko i naczyńko.
Zupełnie inaczej jest np. z wyrazem pojedynczy. Zawsze mówimy i piszemy tak właśnie i nigdy pojedyńczy. Jeśli natomiast jest nam zimno, bo bardzo zmarźliśmy, to jesteśmy zawsze przemarznięci, a nie przemarźnięci.
Tak naprawdę kiedyś były nawet trzy formy oznaczające to samo. Był: spiczasty, szpiczasy i śpiczasty, a także spiżarnia, szpiżarnia i śpiżarnia. Chyba pozostaje nam teraz cieszyć się, że teraz mamy już tylko dwie formy.