Na Międzynarodowym Festiwalu Filmu i Muzyki TRANSATLANTYK, który właśnie trwa sobie w najlepsze w Poznaniu, miejsce miała przedpremiera historycznego filmu pt. ?Nawet deszcz?. Wyreżyserowała go aktorka i reżyserka w jednym – Icíar Bollaín. Swoją premierę światową film miał w zeszłym roku we wrześniu, a polską będzie miał niedługo, bo 26 sierpnia 2011. Naprawdę jest na co popatrzeć.
O przedpremierze tej portal poKULTURE.pl informował swoich czytelników, na przedpremierze tej portal poKULTURE.pl był i o przedpremierze tej portal poKULTURE.pl trochę napisze.
Po pierwsze może to, że film był w tym roku hiszpańskim kandydatem do Oscarów ? nie dostał go, ale i tak bardzo dobry był, czego dowodem są liczne nagrody, które zdobył. To jednak już wiemy. Po drugie, i tego raczej nie wiemy, film nie mówi tylko o deszczu, ale o wodzie w ogóle, której małą flaszeczkę gustownie zapakowaną na prezent przy końcu całej opowieści otrzymuje jedna z postaci, bo przecież woda to życie. Po trzecie film jest naprawdę dobrze zrobiony, tak też grają aktorzy. Po czwarte jest to koprodukcja francusko-hiszpańsko-maksykańska. Po piąte przejdźmy do konkretów, czyli:
Historia:
Sebastián jest reżyserem, idealistą, a Costa producentem filmu o Krzysztofie Kolumbie, który ma pokazać światu nieznane, mało szlachetne oblicze odkrywcy. Krzysztof Kolumb, jak wiemy, podczas swojej pierwszej wyprawy dotarł do Antyli ? ale z powodów budżetowych ambitna, kosztowna, lecz niedofinansowana produkcja Sebastiána i Costy powstaje w Boliwijskim Cochabamba. Świetne plenery, ale przede wszystkim tania siła robocza i statyści, którzy zrobią wszystko za 2 dolary dziennie ? oto największe, zdaniem producenta filmu Costy, zalety tego miejsca. Nie trzeba nawet płacić za traktor – tutejsi mieszkańcy własnymi rękami stawiają jeden z najważniejszych elementów scenografii filmu: gigantyczny drewniany krzyż, co jest przecież dość niebezpieczne.
Reżyserka, Icíar Bollaín próbuje nas przekonać, że choć od przybycia Kolumba minęło 500 lat, konkwista wciąż trwa. Intruzami są tu filmowcy, którzy choć mają słuszny i ambitny zamiar rewidowania historii, to bezrefleksyjnie powtarzają gesty poprzedników, wykorzystując miejscowych do pracy i zupełnie nie troszcząc się o ich los. Producent Costa jest, jak Krzysztof Kolumb ? jego także przywiodła do Boliwii chciwość. Intruzami są tu również firmy, które dążą do sprywatyzowania dostaw wody (tak, by nie można było gromadzić nawet deszczu – tytuł) ? mieszkańcy Chochabamby rozpoczynają protest przeciw ich działaniom.
Zamieszki utrudniają kręcenie, szczególnie, że jedną z głównych ról, charyzmatycznego przywódcy Indian walczących z konkwistadorami, Sebastian powierza lokalnemu aktywiście, Danielowi (Juan Carlos Aduviri). Ekipa jest z niego bardzo zadowolona, dopóki nie okazuje się, że zamiast grać wojownika, Daniel woli walczyć naprawdę ? o dostęp do wody. Przez Chochabambę przetacza się fala zamieszek, w których bierze udział (protesty faktycznie miały tu miejsce, w 2000 roku). Ekipa Costy i Sebastiana staje przed dylematem: kontynuować pracę dystansując się od dramatycznych wydarzeń, czy przerwać zdjęcia i opuścić coraz bardziej niebezpieczny region. A może opowiedzieć się po którejś ze stron? Każdy z bohaterów na własną rękę dokona wyboru.
Sceny z filmu Sebastiana, autentyczne nagrania z czasów zamieszek, making-off do fikcyjnej produkcji, wreszcie film, którym nam o tym wszystkim opowiada: Icíar Bollaín miesza czasowe porządki, fikcję i rzeczywistość, a także filmowe gatunki, by pokazać, że historia ma wiele wersji, i że nigdy nie jest zamkniętą całością. Konsekwencje zdarzeń sprzed pięciuset lat trwają do dziś.
Informacje podstawowe:
Reżyseria: Icíar Bollaín
Scenariusz: Paul Laverty
Muzyka: Alberto Iglesias
Zdjęcia: Alex Catalan
Obsada: Gael Garcia Bernal (Sebastian), Luis Tosar (Costa), Juan Carlos Aduviri (Daniel / Hatuey), Karra Elejalde (Antón / Krzysztof Kolumb)
Po szóste wreszcie, na film ?Nawet deszcz? naprawdę warto się wybrać.