Drzewo Pawlaka

W niedzielę, 24 lipca 2011 roku, o godz. 18.00 w Parku Sołackim w Poznaniu, a dokładnie w tamtejszym hotelu Meridian, który znajduje się przy ul. Litewskiej 22 (tel. 61 656 53 53) odbędzie się kolejny koncert z cyklu:?Koncerty Sołackie”, a wystąpi w nim znana nam od kilku miesięcy Orkiestra Pawlaka. Przypominamy do też ciekawego powiedziało nam na temat tego zespołu pewne stare drzewo.
W Parku Wilsona w Poznaniu jest takie starutkie drzewo. Stoi sobie zaraz przy wejściu, za pomnikiem Wilsona. To buk. Wygląda bardzo dumnie i pięknie. Jeśli tylko chce się je słuchać, jest bardzo rozmowne, chociaż może rozmowne robi się, kiedy tylko uda mu się dopaść kogoś chcącego słuchać, niekoniecznie je. Taki jest los gadających drzew. Mnie dopadło po koncercie Orkiestry Pawlaka, a wiele o niej wiedziało.

Buk zaczął swą opowieść od informacji podstawowych. O Orkiestrze Pawlaka mówi się, tak zresztą powiedziało samo drzewo, że to zespół wokalno-instrumentalny dla wymagających i bardzo z klasą. Świadczy o tym już samo jej doskonałe brzmienie. Perkusja, gitara, gitara basowa, dwie trąbki, saksofon altowy i tenorowy, dwa puzony, akordeon, skrzypce, klawisze – wszystko to razem rozbrzmiewa naprawdę pięknie.
– Dobrze, drogi buku, ale może zaczniemy od początku? ? powiedziałem, bo w końcu trzeba było jakoś wprowadzić drzewo w temat ? Kiedy i dlaczego powstała orkiestra?
Teraz buk rozgadał się na dobre. Mówił, mówił, mówił i czasami tylko upewniał się, że słucham. Ja początkowo wcale nie przerywałem.
Tak więc Orkiestra Pawlaka powstała w latach 90-tych zeszłego wieku. Funkcjonuje zatem od wielu już lat na rynku muzycznym – tak w Polsce, jak i za granicą. Specjalizuje się w muzyce tanecznej, jednak nie stroni od wyzwań tematycznych w nowych aranżacjach i chętnie je podejmuje, a przynajmniej bardzo się stara, przy czym z reguły doskonale jej to wychodzi. Muzycy grają, a może ich być albo 10, albo 24 ? to najwięcej, na specjalnych koncertach (jak ten w Parku Wilsona), bankietach, balach i eleganckich weselach, jednak zawsze:

Na żywo

Style muzyczne, wokół których Orkiestra się skupia to swing, muzyka latynoska i biesiadna, jazz tradycyjny i, z racji swojej tanecznej specjalizacji, przeboje lat 60-70 ? przy nich przecież najlepiej się tańczy oraz sama muzyka taneczna. Czasami grają na imprezach typowo komercyjnych ? każdy musi w końcu zarobić na chleb, aby włożyć coś do garnka. Potrafią np. zagrać słynne ?What a wonderful World? Louisa Armstronga, piosenkę, która w roku swojego powstania (1968) stanowić miała swoiste lekarstwo na coraz większy rasizm i napiętą sytuację polityczną w Stanach Zjednoczonych. Słyszy się ją znakomicie ? nawet jeśli wokalista, Maciej Szalik, niezdrowo chrypiał, aby upodobnić się do pierwowzoru. Mnie wówczas przypomniał się wywiad z Robertem Kasprzyckim, w którym o chrypieniu na popowym podkładzie mówił, że jest to gniew ubrany w becik i pieluszki. W repertuarze Orkiestry znajduje się również bardzo znana piosenka Billa Haley?a ?See you later aligator?, której tytuł, wbrew pozorom, nie ma nic wspólnego z aligatorem, ale w wolnym tłumaczeniu jest odzywką typu: ?do widzenia, ślepa Gienia?. Z Orkiestrą śpiewają Iwona Skoczylas i Iza Wieczorek. Czasami robią towarzyszący wokaliście chórek, a czasami wyśpiewują największe przeboje Abby.
– A powiedz coś o założycielu Orkiestry, Zbigniewie Pawlaku. Mnie to nazwisko kojarzy się wyłącznie ze srebroustym premierem Waldemarem Pawlakiem, laureatem plebiscytu Programu 3 Polskiego Radia, Srebrne Usta za rok 2010 – w którym słuchacze wybierają niebanalne wypowiedzi polskich polityków. Jeśli chcesz wiedzieć, to Waldemar Pawlak zwyciężył wypowiedzią o tym, że PSL, partia, której jest przewodniczącym, znajduje się po „zielonej stronie mocy”… Nie szum tak dobitnie ? już nic więcej nie powiem. Teraz Ty.

Srebrnousta Orkiestra Pawlaka

Założycielem i kierownikiem Orkiestry jest Zbigniew Pawlak To poznaniak napływowy, choć z bliska, bo z Pleszewa. Poza tym bardzo wcześnie przeniósł się do miasta, bo skończył już liceum muzyczne na ul. Głogowskiej. Ponadto jest absolwentem Akademii Muzycznej w Poznaniu. Uczył się tam grać na klarnecie, jednak obecnie obsługuje instrumenty klawiszowe, bo to jest bardziej uniwersalne. Posiada duże doświadczenie i świadomość muzyczną. Sam o sobie mówi też: Wiem, co dobre, a to wystarczy i chyba rzeczywiście wystarcza. Prywatnie uwielbia jazz (jazz tradycyjny to jeden za stylów Orkiestry ? Pan Założyciel wiedział co zakłada). Jeśli chodzi o muzykę klasyczną, Zbigniew Pawlak uwielbia Wolfganga Amadeusza Mozarta i Piotra Czajkowskiego, ale tego na koncercie już słychać nie było, a szkoda – Jezioro Łabędzie wszędzie właściwie brzmi dobrze. Ostatnio, tzn. w styczniu, albo w lutym w telewizji kilka morsów robiło sobie kąpiel morską przy dźwiękach muzyki z tego baletu. Wróćmy jednak do Zbigniewa Pawlaka, który lubi też dobre kino.
– Fajnie. ? Tutaj jednak przerwałem. – Ale co z tego?
– Jak to co? W każdym dobrym filmie, jest też dobra muzyka, a to świadczy o tym, że Pan Zbigniew łączy swój zawód z pasją i swoim hobby. Takie rozwiązanie jest najlepszą rzeczą pod słońcem.
– Skąd wiesz?
– … Wiem i tyle wystarczy. Mogę za to powiedzieć coś jeszcze o orkiestrze.
– Słucham.
Orkiestra swą największą popularność zawdzięcza udziałom w bardziej prestiżowych koncertach, niż ten parkowy – zresztą w Poznaniu gra nieczęsto ? koncert w Parku był dopiero jej dziewiątym poznańskim koncertem. Poza tym można ją także zauważyć od czasu do czasu w telewizji. Marcin Szulc, jej manager mówi, że wśród członków Orkiestry panuje niepowtarzalny klimat humoru i dowcipu, który udziela się także jej słuchaczom. W roku 2001 została wydana pierwsza i jak na razie jedyna orkiestrowa płyta CD, pt. ?Największe Przeboje?.

Bal z prezydentem

W swojej historii Orkiestra grała już razem na jednej scenie ze wszystkimi prawie większymi gwiazdami polskimi. Byli to np.: Piasek, zespół De Mono, albo dla trochę starszego pokolenia ludzi, bo takie ograniczenia czasowe w przypadku drzew są śmieszne, legendarny już zespół Czerwone Gitary. Kiedyś Orkiestra brała udział w wielkim koncercie z okazji wejścia Polski do Unii Europejskiej na poznańskim pl. Wolności. Uczestniczyła w nim gwiazdorska śmietanka polskiej sceny muzycznej. A ostatnio muzycy wystąpili na dobroczynnym Balu Anny i Rafała Dutkiewiczów we Wrocławiu. Jest to największy bal w Polsce. Na zakończenie swojego występu Orkiestra zagrała słynną polską piosenkę Perfectu „Nie płacz Ewka”. Utwór tak bardzo spodobał się parze prezydenckiej, że sama weszła na scenę i podziękowała każdemu muzykowi z osobna za wspaniały występ.

x

Zobasz także

Jak Paderewski do Poznania

Liczni pasażerowie na poznańskim Dworcu Głównym PKP w Poznaniu byli w niedziele 15 grudnia, grubo ...