Wiedza zapisana w chmurze

Interaktywna i plenerowa ekspozycja w sercu miasta – Ostrowie Tumskim. Wiedza oraz ciekawostki dosłownie i w przenośni wiszą nad nami w powietrzu.
Jeszcze do końca września będzie można przyjść i zobaczyć ekspozycję „Experi-Tum” na Ostrowie Tumskim. Warto skorzystać, zwłaszcza że powoli już coraz mniej ciepłych i słonecznych dni. Dojazd na Ostrów Tumski jest bardzo prosty, między innymi można tam dojechać tramwajem numer 17, który przeżejżdża trasą Traktu Królewsko-Cesarskiego.

Tak wita nas ekspozycja

Sama wystawa dotyczy historii i kultury lokalnej, czyli Poznania. Rzecz często nudna dla ludzi, zwłaszcza młodych. Niemniej tym razem zadbano o przystępną i ciekawą formę. Mianowicie uczyniono całą sprawę bardzo interaktywną, zmuszającą do działa nia i zwiększającą naszą ciekawość. Otóż owa interaktywność polega na tym, że za pomocą telefonów, lub tabletów skanuje się specjalne QR kody (instrukcja jest na początku ekspozycji), te zaś od razu przenoszą nas do konkretnej informacji. Kody znajdują się na słupach, wokół których są siedziska. Zatem gdy pogrążamy się w lekturze o historycznych zabawach poznaniaków możemy robić to w komfortowej atmosferze.

Tak wyglądają specjalne kody QR do skanowania

Pozostałe fragmenty ekspozycji wiszą i powiewają na wietrze. Jest to zatem fascynujące połączenie klasycznych form prezentowania treści i najnowszych. Dzięki temu Experi-Tum ma szansę trafić do szerszego grona odbiorców. Ludzie z samej ciekawości przychodzą zobaczyć tę ekspozycję, gdyż z daleka kusi wszystkich swą kolorystyką i urzekającym klimatem Ostrowa Tumskiego. Można tutaj spokojnie poczytać o wszystkich ciekawych rzeczach z przeszłości Poznania w atmosferze, która idealnie do tego pasuje, poza muzeum, do którego wiele osób czuje wstręt. Tutaj nic nie jest skostniałe, tutaj historia dosłownie wisi nad nami i jest zapisana w chmurach.

Słupy z kodami QR i powiewające wstęgi z ciekawostkami

Warto więc poświęcić nieco czasu i zerknąć na tę ekspozycję. Najlepiej z całą rodziną, ponieważ sposób prezentacji wiedzy powinien być przystępny dla każdego. A warto przecież znać historię miejsca, w którym się mieszka. Pomijając już sam fakt, że po drodze na Ostrów Tumski można po prostu zobaczyć sporo historii, nawet zza szyby (choćby tramwaju numer 17). Poza tym skanowanie kodów QR powinno być o tyle prostsze, że na terenie ekspozycji jest darmowy dostęp do internetu. Warto zobaczyć.

x

Zobasz także

Wszystko wiąże się z kobietą…

O doznaniach towarzyszących tworzeniu oraz co można wyssać z mlekiem matki rozmawiamy z rzeźbiarzem Antonim ...