Tramwaj zwany podziwianiem

ZTM umożliwia mieszkańcom Poznania i turystom wartościową przejażdżkę. Czy ludzie zwracają w ogóle na to uwagę?

Jeszcze w ramach przygotowań przed EURO 2012 wzbogacono ofertę tramwaju numer 17, przystosowując go do obsługi ruchu turystycznego. O co w tym chodzi? Otóż owy tramwaj ma trasę wybitnie turystyczno-poglądową, jeśli chodzi o Poznań. Dzieje się tak, ponieważ linia ta biegnie wzdłuż Traktu Królewsko-Cesarskiego. Wzbogacenie trasy polegało między innymi na specjalnych oznaczeniach przystanków. Poza tym na samych przystankach znajdują się mapy z trasami wycieczek po okolicy. Natomiast dla leniwych wystarczy sama przejażdżka popularną ?siedemnastką?.

specjalne oznaczenie na przystankach

tak wyglądają oznaczenia na przystankach będących częścią Traktu

Zobaczyć można naprawdę wiele, bo mowa tu o: Ostrowie Tumskim, Starym Mieście, Dzielnicy Zamkowej, Śródce i Jeżycach. Jest to zatem bardzo edukująca linia tramwajowa, skoro tak wiele można ujrzeć podczas jednego przejazdu. Zwłaszcza że wystarczy wysiąść na konkretnym przystanku, pozwiedzać i wsiąść w kolejną ?siedemnastkę?. Zatem jest to duża atrakcja za stosunkowo niewielką cenę ? biletu tramwajowego.

Pytanie tylko, czy ludzie to doceniają? Owszem, jesteśmy już kulturą ekranowo-obrazkową, więc tego typu atrakcja powinna cieszyć się olbrzymią popularnością. Zdaje się jednak, że działa między innymi zasada ?cudze chwalicie, swego nie znacie? i ewentualnie najzwyklejsze na świecie przyzwyczajenie. Dla mieszkańców Poznania normalnością jest, że mieszkają w mieście pełnym zabytków, ładnych ulic i kamienic. Zapomina się o dziedzictwie miasta, które przecież jest niemalże żywym organizmem. Warto więc dbać o organizm i w tej całej pogoni za sukcesem zatrzymać się na chwilę i rozejrzeć po Poznaniu, docenić to, gdzie się mieszka.

Więcej informacji: http://www.poznan.pl/mim/trakt/

x

Zobasz także

Wszystko wiąże się z kobietą…

O doznaniach towarzyszących tworzeniu oraz co można wyssać z mlekiem matki rozmawiamy z rzeźbiarzem Antonim ...