W pewnym bardzo szacownym radiu – nie napiszę tutaj, o które to radio chodzi, bo mi wstyd po prostu – zapowiedź redaktora reklamującego swój program brzmiała tak: audycję poprowadzę ja i moje attaché. Słowo attaché tymczasem, mimo że kończy się na ?e jak polskie rzeczowniki nijakie, odwołuje się do swego francuskiego pierwowzoru i jest rodzaju męskiego.
Z kolei w pewnym programie teatralnym kiedyś umieszczono taki napis: mamy piękny foyer. Wiemy, że foyer jest rodzaju nijakiego i oznacza duże i rozległe pomieszczenie (ewentualnie zespół pomieszczeń) w budynku teatru. Zawsze więc mówimy: piękne foyer (czyli pomieszczenie).
Podobnie jest z opisywanym wcześniej przeze mnie wyrazem opus (zobacz tutaj).
Wszystkie wymienione tutaj słowa jeszcze do niedawna należały do tzw. leksykonu kulturalnego człowieka. Należą one do języka dyplomacji i kultury wyższej, a co za tym idzie stanowią przeciwieństwo kultury masowej. Dziś wydaje się, że słowa te ? attaché, foyer i opus – stają się nam coraz bardziej obce. Chyba źle to o nas świadczy.