Muzyka romska w Ciechocinku

Poznaniacy, którzy z różnych przyczyn nie mogli być na koncercie Don Vasyla, otrzymali od niego zaproszenie, aby uczestniczyć w Międzynarodowym Festiwalu Piosenki i Kultury Romskiej w Ciechocinku, gdzie po raz XXIII odbył się jakże ważny przegląd.
Telewizja Polska w programie drugim nadała czterogodzinną relację i prezentację śpiewów i tańców romskich.Nie ma w nich żadnych metafor, wprost mówi sie i pisze o wartościach i ponadczasowych wartościach zmierzających do penetracji dźwiękowych i semantycznych.
Od dwudziestu trzech lat romski animator, twórca, muzyki, poeta i największy popularyzator tradycyjnej muzyki romskiej Don Vasyl zaprasza spragnionych takich właśnie dźwięków do Ciechocinka na Międzynarodowy Festiwal Piosenki i Kultury Romskiej.
Jako spiritus movens tego całego przedsięwzięcia muzycznego przez dwadzieścia lat ma dobre wsparcie w mediach tzw. publicznych, a on ze swoimi ansamblami zajmuje w tym przekazie, szczególnie dominującą rolę..Znacząca część czasu w PTV zagospodarował dla siebie i postępuje słusznie twórca festiwalu. Robi to z podwójną energią, zaangażowaniem i wiarą, że muzyka romska ma już swoje znaczące na scenie polskiej i europejskiej.
Festiwal Anno Dominii 2019 rozpoczął piosenką Roztańczony świat, był\a to odpowiedzi na pytanie czego możemy oczekiwać w czasie czterech godzin muzyki, tańców i tego, jaki będzie przekaz płynący ze sceny. Było przebojowo, kolorowo,, rytmicznie, a zabawa. była zbiorowa.
Po pierwszym akordzie Don Vasyla pojawili się inni wykonawcy zasługujący na miano tych, jacy pojawili się już dawno na firnamencie muzyki romskich. Tacy wykonawcy jak m.in.Teatr Rada z Grodna (Bialoruś), Romano Ilo z Krakowa,, Andre, Dziani (specjalnie przygotował piosenkę W Ciechocinku), Elza, Camila, Daniel, Mercedes z Kanady, Nicola, Darek Kordek, Romanca, Tobi King i Vanessa, wnukowie Don Vasyla występujący pod szyldem Książęta Cygańskie ( Dżulian, Prince, Oskar, Dżowani), duet Bracia Milkovi, Sara Te, Elena, Siła, M Power, Hitani..
Don Vasyl w różnych składach zaprezentował bardzo popularny repertuar, do którego wielotysięczna widownia dołączyła się ze swoim śpiewem, intonując wspólnie refreny zachęcana przez prowadzących (Anna Popek i Dziani) i samego Don Vasyla.
A miał on takie atuty jak piosenki Tańcz ze mną moje życie, Pókażmy na ilość, Ja już wygrałem, Jedno jest niebo dla wszystkich, My Way ( z własnym tekstem). Nie mogło zabraknąć cygańskiej biesiady, taki medlay przygotował Don Vasyl do wspólnego śpiewania (Zagraj mi piękny cyganie, Gdybym miał gitarę…). A na zakończenie dostaliśmy w pakiecie szaleńczy finał, zaproponowano szlagier nad szlagierami Ore, ore śpiewający przez wszystkich uczestników festiwalu i oczywiście przez rozśpiewaną i roztańczoną widownię. Ostatni akord
wybrzmiał, ale forma i treść pozostanie w naszych wspomnieniach i nocy z gwiazdami astronomicznymi na niebie, jaki i śpiewającymi, tańczącymi…
Do zobaczenia za rok, jak śpiewała w Opolu Zdzisława Sośnicka Żegnaj lato na rok!

Krzzysztof Wodniczak

x

Zobasz także

Między muzyką a wierszem

Musi być przestrzeń w muzyce i w wierszu Muszą być miejsca puste na wybrzmienia. Jacek ...