Kulturalny park linowy w Poznaniu

Wśród drzew nad jeziorem Malta, na skarpie schodzącej od strony ul. abp. Baraniaka w kierunku jeziora, w pobliżu trybun toru regatowego, został otwarty pierwszy poznański park linowy, Parland Park. Znajdują się w nim trzy trasy wspinaczkowe: dwie wysokie przeznaczone dla dorosłych oraz jedna położona niżej ? ta przystosowana jest dla dzieci (także dla mniej odważnych dorosłych).

Parki linowe to znakomita rozrywka na pogodne popołudnia. Tego typu miejsca są znane na całym świecie, w Polsce to także może być ogromny hit. Pyrland Park będzie otwarty siedem dni w tygodniu od godziny 9 do 19. Oczywiście otwarcie uzależnione jest od pogody, bowiem w dni deszczowe niestety z oferty nie będzie można skorzystać. Swoich sił na linach mogą spróbować zarówno dorośli, jak i dzieci.

Trzy trasy:

• Pierwsza przeznaczona jest dla dzieci, nawet trzyletnich, zawieszona jest na wysokości 2-3 m. nad ziemią. Pół metra pod liną rozpięto siatkę, taką jak w cyrku. Dlatego dzieci będą mogą bezpiecznie chodzić po linie. Na tej trasie jest przygotowywanych 11 przeszkód.
• Dwie kolejne trasy znajdują się na wysokości od 8 do 11 m nad ziemią. Obie są urozmaicone 16 przeszkodami – to przejście lub przejazdy pomiędzy dwoma umieszczonymi na wysokości platformami. Różne są jednak sposoby pokonania tych przeszkód np. na deskorolce, w beczce, na huśtawce, po palach, czy za pomocą równoważni. Obie wysokie trasy mają zabezpieczenia alpinistyczne. Pokonanie każdej z nich zajmie zwykle 45-60 minut.

Dodatkowo w Parland Parku są jeszcze dwie inne atrakcje: wahadło, czyli huśtawka o promieniu 10 m, na którą wsiadać się będzie z platformy przymocowanej do drzewa, a także skośny zjazd po linie, czyli tzw. tyrolka.

Bilety:

Przejście trasą dziecięcą – 15 zł,
Ulgowe (uczniowie i studenci) – 20 i 25 zł (w weekend),
Normalne (weekendy) – 30 zł i 35 zł.