Boscy „LUDZIE BOGA”

Byłam ostatnio w kinie Muza na przedpremierowym pokazie francuskiego filmu Xaviera Beauvois z zeszłego roku pt. ?Ludzie Boga? (?Des hommes et des dieux?). Niespecjalnie lubię filmy, bo w nich aktorstwo jest takie, rzekłabym, martwe. Wolę teatr ? w teatrze dana opowieść tworzy się ?tu i teraz?, na oczach widzów. ?Ludzie Boga? jednak to film, który ma w sobie to coś, co sprawia, że nie waham się nazwać go boskim.

Film

W filmie nie ma raczej akcji jako takiej i chyba właśnie to tak przyciąga publiczność, szczególnie we Francji i we Włoszech ? piszą, że kina pękają tam w szwach. Pewien francuski ksiądz, Martin de la Roncière, mówił nawet o ?Ludziach Boga?, że to film dotknięty łaską. Obraz oparty jest na faktach z roku 1996 i ukazuje ostatnie kilka miesięcy życia małej społeczności chrześcijańskich mnichów – dokładnie cystersów z Zakonu Ściślejszej Obserwancji – w ?krainie muzułmanów”. O co chodzi? Przez Algierię przetacza się fala przemocy i zbrodni w wyniku starć rządu z ekstremistycznymi grupami terrorystycznymi, dążącymi do jego obalenia. Terroryści nakazują wszystkim cudzoziemcom opuścić kraj. Dlatego film prawie wyłącznie składa się z rozmów mnichów, którzy mają zdecydować o tym, czy opuścić swój klasztor leżący u podnóża gór Atlas w algierskim Tibhirine, czy też nie. Oni przecież na co dzień żyją w całkowitej symbiozie z okolicznymi wieśniakami, muzułmańską ludnością Algierii, a że ich życie skupia się wokół zasady ?ora et labora? ? módl się i pracuj – starają się również służyć im i pomagać bez najmniejszego nawet śladu nawracania i co za tym idzie: są z nimi silnie związani. Starają się więc zawsze działać w duchu pokoju i miłosierdzia, przeciwstawiając go przemocy, która zapanowała w kraju. Dlatego opuszczenie wsi to krok wręcz radykalny i z tego powodu wciąż tylko rozmawiają, rozmyślają, aby w końcu zdecydować. ?Ludzie Boga? to przede wszystkim próba uchwycenia ducha tych rozmów i ukazania ich wpływu na społeczność mnichów.

Dialog międzyreligijny?

Francuski dziennik ?La Croix? twierdzi, że autorom filmu udało się uniknąć karykatury islamu, dzięki czemu może on posłużyć w dialogu międzyreligijnym. Ja jednak widzę to troszkę inaczej, mam bowiem przed oczyma jedną ze scen filmu, w której ukazane zostały pewne obrzędy islamskie. Podczas, gdy mułła wyśpiewywał swoje teksty, ukazane zostało zbliżenie strasznie nudzącego się chłopca, który ziewał tak jakby chciał połknąć kamerę. Niby nic, katolickie dzieci też nudzą się w kościele, ale ziewających katolików w czasie mszy nie było widać w filmie. Może więc reżyser w tak przewrotny sposób ukrył swoją krytykę? Nie wiem, nie chcę wyrokować, nie jestem kompetentna.

Fakty

?Ludzie Boga? to piąty film w dorobku reżyserskim Xaviera Beauvois. W rolach głównych wystąpili wybitni aktorzy francuscy, m. in.: Lambert Wilson, Michael Lonsdale i Olivier Rabourdin. Poza tym film zdobył Grand Prix i nagrody Jury Ekonomicznego tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Na koniec dodam, że swoją premierę obraz ten miał dzień później, niż pokaz przedpremierowy, w którym uczestniczyłam, tzn. w piątek 28 stycznia 2011, czyli przez jakiś czas jeszcze będzie można spokojnie wybrać się go zobaczyć, co gorąco polecam.

x

Zobasz także

Prahistoryczna Macedonia w Archeologicznym

Eksponaty obrazujące codzienne życie w prahistorycznej Macedonii ? pochodzące ze zbiorów Muzeum Archeologicznego w Salonikach ...